Danuta Martyniuk miała dość negatywnych komentarzy dotyczących jej wyglądu.
Postanowiła dołożyć wszelkich starań, aby zrzucić nadprogramowe kilogramy i dorównać innym znanym paniom.
Efekty swojej przemiany zaprezentowała na zdjęciach z wycieczki do Australii.

Danuta Martyniuk wciąż zaskakuje swoją nieustanną metamorfozą. Przeszła na specjalną dietę dobraną w taki sposób, aby ograniczyć tłuszcze i cukry w pożywieniu. Zwiększyła również ruch, dzięki czemu schudła 30 kilogramów.
Wszyscy wiedzą, że czytałam takie niepochlebne komentarze na mój temat: że jestem za gruba, że wyglądam na mamę Zenka i postanowiłam wziąć się za siebie. Zaczęłam od odchudzania. Przeszłam na dietę bez słodyczy, bo jadłam dużo słodyczy. Zaczęłam ćwiczyć, jeździć na rolkach, udało mi się chyba — wyznała w rozmowie z Jastrząb Post.
Danusia nie ukrywa, że poddała się zabiegom upiększającym. Przeszła korektę nosa, lifting twarzy oraz korektę powiek. Trzeba przyznać, że teraz wygląda o wiele korzystniej niż wcześniej.
Danuta Martyniuk zaprezentowała się w bikini na zdjęciach z Australii. Co za figura
Swoją nową figurę zaprezentowała na zdjęciach z podróży do Australii. Nie ukrywała, że długotrwały lot na Antypody okazał się męczący. Warto jednak było spotkać się z rodziną, która mieszka w kraju kangurów.
Słuchajcie, wiecie co, tak naprawdę to ja nie mam tego problemu z czasem i jet lagem, po prostu nigdy nie miałam problemu w ogóle z tym. A jeszcze teraz miałam takie godziny lotów, że ja leciałam w nocy, cały czas 14 godzin z Dubaju do Brisbane cały czas spałam 14 godzin. Godzinę przed lądowaniem zjadłam śniadanie, i no i wylądowałam i po mnie przyjechała chrześniaczka moja z jej tatą, czyli moim szwagrem — opowiadała w «halo tu polsat».
SPRAWDŹ: Zenek Martyniuk ujawnił prawdę o Danusi. Jego słowa o żonie zaskakują
Teraz wraz z najbliższymi zwiedza fascynujący kontynent.
Jest tu moja siostra z mężem, także nabrałam ochoty na przyjazd tutaj, zwiedzenie, zobaczenie czegoś nowego. (…) Byliśmy nad oceanem, no ale mamy dużo przed sobą, oni mówią, gdzie jeszcze pojedziemy, ale zdradzę wam po powrocie — obiecała.
Swoją wyprawę relacjonuje licznymi zdjęciami na Facebooku. Umieściła kilka fotek, na których pozuje w stroju kąpielowym na australijskiej plaży. Zenek będzie musiał jeszcze trochę poczekać na żonę. Danusia spędzi w Australii okrągły miesiąc.



