Ta kobieta co tydzień chodziła na grób swojego zmarłego męża, podlewała kwiaty i przesiadywała tam przez długi czas.
Ale wychodząc, odwróciła się tyłem, pozostając twarzą do grobu.
Ludzie byli zszokowani jej działaniami, dopóki nie dowiedzieli się, dlaczego to zrobiła.

Nigdy nie znudzi nam się dobry żart, który podnosi nas na duchu, a ta historia jest jednym z takich.
Nie wiem, czy słyszeliście to już wcześniej, ale nawet teraz jest to tak samo zabawne!
Wszyscy wiemy, że niektóre kobiety wychodzą za mąż za znacznie starszych od siebie mężczyzn, licząc na spadek, a bohaterka tej historii jest tego klasycznym przykładem.

Co tydzień chodziła na grób męża, gdzie przesiadywała prawie godzinę i z miłością podlewała kwiaty.
Ale wychodząc z cmentarza, zawsze wychodziła tyłem, twarzą skierowaną w stronę grobu.
Młody mężczyzna, który co tydzień obserwował jej poczynania, nie mógł się powstrzymać i postanowił z nią porozmawiać.
„Muszę cię pochwalić za szacunek, jaki okazujesz swojemu zmarłemu mężowi. Zauważyłem, że nigdy nie oglądasz się za siebie, kiedy wychodzisz, to naprawdę godne podziwu!” — powiedział.
Kobieta spojrzała mu prosto w oczy i odpowiedziała w taki sposób, że był zszokowany

„No cóż, mój mąż zawsze mi powtarzał, że mam taki tyłek, który potrafi wskrzeszać zmarłych z grobów. Nie chcę ryzykować!”