Biała muszka – ten niewielki, lecz wyjątkowo uporczywy szkodnik – żywi się sokami roślin, doprowadzając do ich żółknięcia, deformacji i więdnięcia liści.
Najbardziej aktywna staje się w szklarniach, gdzie ciepło i wilgotność tworzą dla niej niemal idealne warunki do życia i rozmnażania.
Jeśli chcesz chronić swoje rośliny, warto sięgnąć po naturalne, sprawdzone metody. Jednym z nich jest napar z mniszka lekarskiego.
Wystarczy 30 g korzeni i 40 g liści zalać litrem ciepłej wody i odstawić na 3 godziny.
Po przecedzeniu rośliny można spryskiwać tym preparatem co dwa tygodnie – skutecznie zniechęca szkodniki i wzmacnia rośliny.
Czosnek to kolejny domowy sojusznik w ogrodzie. Wystarczy rozgnieść 100 g ząbków i zalać je 0,5 litra wody. Po sześciu dniach odcedź i rozcieńcz 5 ml naparu w 1 litrze wody.
Tak przygotowanym roztworem opryskuj rośliny raz w tygodniu – czosnkowy zapach i właściwości odstraszające sprawiają, że biała muszka nie ma szans.

Jeśli szukasz czegoś jeszcze mocniejszego, możesz przygotować mieszankę z jodem, sodą oczyszczoną i mydłem.
Rozpuść 1 łyżeczkę jodu, 2 łyżeczki sody oraz 40 g startego szarego mydła w litrze ciepłej wody, a następnie całość wlej do wiadra z wodą.
Rośliny spryskuj co trzy dni – ten sposób nie tylko zwalcza szkodniki, ale też wzmacnia odporność roślin.
Niezwykle istotne jest również systematyczne obserwowanie roślin, aby wychwycić oznaki obecności białej muszki jak najwcześniej.
Stosuj domowe środki w sposób naprzemienny i połącz je z ręcznym usuwaniem larw i dorosłych osobników.
W przypadku poważniejszego zagrożenia można wspomóc się preparatami chemicznymi, jednak warto je traktować jako ostateczność.
Najlepszą bronią przeciwko szkodnikom jest zapobieganie – dbaj o higienę w szklarni i na grządkach, usuwaj resztki roślinne, wietrz tunele i nie dopuszczaj do nadmiernej wilgotności.
Zdrowe, silne rośliny to najlepszy sposób na obfite zbiory bez nieprzyjemnych niespodzianek.