Nadciąga załamanie pogody, zacznie się już za chwilę. Lepiej wyciągnij z szafy ciepłą kurtkę, takiego maja nie było od lat

To jeszcze nie powrót zimy, ale wyraźny sygnał, że trzeba sięgnąć po cieplejsze ubrania.

Pogoda w ten weekend nie zapowiada się najlepiej – pogorszenie warunków atmosferycznych ma nastąpić już w czwartek.

Mieszkańcy części województw mogą zobaczyć deszcz ze śniegiem, do czego dochodzą burze i porywisty wiatr. Wydano alerty pogodowe.

Pogoda w maju nie rozpieszcza. Temperatura znacznie poniżej normy
“Pierwsza połowa maja znacznie poniżej normy termicznej” – poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w mediach społecznościowych. Choć i bez tego komunikatu wielu Polaków dostrzega, że wiosna jeszcze nie rozkwitła. Czy zdąży, zanim nastanie lato?

Ciekawostką jest, że w tygodniu od 19 do 25 maja anomalie średniej temperatury powietrza mają wynieść między -2, a -3,7 st. C w całym kraju. Oznacza to rześkie poranki i mroźne noce, a w ciągu dnia ryzyko marznących opadów.

Co jednak czeka nas w najbliższych czasie? Już w czwartek pogoda zmieni swoje oblicze. Sytuacja pozostanie nieprzyjemna przez co najmniej kilka dni. Na weekend zapowiadane są deszcze, deszcze ze śniegiem, a nawet opady krupy śnieżnej. Wbrew pozorom, tym razem nie tylko w górach ziemię znów może pokryć biały dywan.

Czwartek pod znakiem burz i opadów deszczu ze śniegiem
W czwartek (15.05) temperatura odczuwalna o poranku wyniosła od 5 st. C na północnym zachodzie po nawet 0 st. w centrum kraju. Najcieplej było na Podkarpaciu – w Przemyślu odnotowano 10 st. C.

Od rana też nad Polską rozciągają się rozłożyste chmury. W ciągu dnia przeważać będzie zachmurzenie z okresowymi przejaśnieniami. Miejscami mogą wystąpić przelotne opady deszczu, a na północy i południu kraju także deszcz ze śniegiem. Lokalnie spodziewane są burze, którym towarzyszyć będą opady krupy śnieżnej. Ostrzeżenia pierwszego stopnia wydano dla części województw kujawsko-pomorskiego, wielkopolskiego, dolnośląskiego, opolskiego i łódzkiego.

W Karpatach i Sudetach przewidywane są opady deszczu ze śniegiem i samego śniegu. Przyrost pokrywy śnieżnej ma wynieść od 5 do 10 cm.

Temperatura maksymalna wyniesie od 8 st. C nad morzem i lokalnie na południu, przez około 11 st. C w centrum, do 14 st. C na zachodzie kraju. W rejonach górskich chłodniej – 5 do 7 st. C.

Wiatr umiarkowany i porywisty, szczególnie na południowym zachodzie, gdzie podczas burzy może osiągnąć prędkość 75 km/h. W Sudetach porywy osiągające nawet 85 km/h, przejściowo do 100 km/h.

Pogoda na weekend. Zachmurzenia, ale z przejaśnieniami
W piątek zachmurzenia wciąż będą się utrzymywać, jednak z większymi przejaśnieniami. Podobnie jak dzień wcześniej, lokalnie na południu istnieje ryzyko opadów krupy śnieżnej.

Średnia temperatura powietrza wyniesie od 7 st. C na krańcach północno-wschodnich, około 12 st. C w centrum, do 16 st. C na zachodzie. Wiatr słaby i umiarkowany, silny zaś nad morzem i w górach – 35-50 km/h z podmuchami do 65 km/h. Również tego dnia mogą wystąpić burze.

Prawdziwa ulewa przyjdzie jednak dopiero w sobotę i utrzyma się przez niedzielę. Zachmurzenie duże – przelotne opady deszczu, deszczu ze śniegiem, jak również samego śniegu w górach. Na krańcach południowych spodziewany jest przymrozek przygruntowy -1 st. C. Średnia temperatura powietrza wyniesie za to od 8 st. C na północy do 15 st. na południu.

W niedzielę ma być jeszcze zimniej – około 3 st. C w dół – ale deszcze nie odpuszczą. Choć wiatr osłabnie, na północnym wschodzie wystąpią opady okresami o natężeniu umiarkowanym.

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *