Kiedy pieniądze nie są problemem!
Przedstawiam wam wybór zepsutych córek bogatych milionerów, którzy nigdy nie wiedzieli, jak to jest samemu zarabiać pieniądze.
Luksusowe samochody, drogie ubrania, wille i 5-gwiazdkowe hotele…
Witamy w świecie luksusu i bogactwa.
Kristina Ozimkova
jest córką dużego rosyjskiego dewelopera, więc w ich rodzinie jest więcej niż wystarczająco pieniędzy.
Kristina nie jest przyzwyczajona do taniego życia, dlatego na Instagramie ma tylko markowe ubrania i samochody warte pół miliona dolarów i więcej.
Największym fanem Ozikovów są ich torby. Sama nie jest w stanie policzyć, ile ich ma (ciekawe, czy w ogóle wie jak?), jedno wiadomo – od dawna jest ich ponad setka.


Anastasia Kudryashkina
Jej ojciec należy do 200 najbogatszych ludzi w Rosji, a to wiele mówi.
Po ukończeniu studiów dziennikarskich na Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym (wiemy, czyje to były pieniądze), Nastya zdała sobie sprawę, że to zbyt trudne i wybrała dla siebie bardziej odpowiedni zawód: wydawanie pieniędzy ojca i publikowanie wszystkiego na Instagramie. Kiedy zyskała subskrybentów, zaczęła śpiewać, a teraz występuje z Olgą Buzovą.


Diana Chervichenko
Córka byłego właściciela Spartaka, która obecnie została deweloperem.
Za pieniądze ojca Diana studiuje na Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym i jeździ na randki Maybachem, który kosztuje ponad milion dolarów. Nasza piękność nie posiada jednak prawa jazdy, dlatego niestety musi korzystać z usług osobistego kierowcy.
Ojciec nie ogranicza córki zbytnio, a sądząc po jej Instagramie, dziewczyna była wszędzie, gdzie tylko mogła.

