Entuzjaści ogrodnictwa, którzy cenią sobie zdrowie swojego ogrodu i drzew owocowych, przeprowadzają kluczowe zabiegi wczesną wiosną w celu zwalczania szkodników i chorób.
Ta pierwsza wiosenna interwencja jest wykonywana natychmiast po stopieniu się śniegu.
Bardzo ważne jest, aby w tym okresie pąki nie zaczęły jeszcze pęcznieć ani się otwierać,
ponieważ stosuje się silne środki zapewniające ochronę przed zdecydowaną większością chorób grzybiczych i szkodników.
Przypomnę, że optymalny plan obejmuje 4 zabiegi wiosenne:
- Przed rozpoczęciem ruchu soków i pęcznienia pąków.
- Na etapie „zielonego stożka”, gdy pąki są gotowe do otwarcia.
- Przed kwitnieniem, w czasie formowania się pąków.
- Bezpośrednio po kwitnieniu.
Powodem tak intensywnej pielęgnacji jest aktywacja różnych szkodników na każdym z etapów rozwoju roślin wiosną. Jednak większość hodowców daczy ogranicza się do 1-2 zabiegów, co często wystarcza, aby znacznie zmniejszyć liczbę szkodników i chorób.
Pierwsza wiosenna interwencja jest szczególnie ważna i nie należy jej pomijać. Preferuję stosowanie mocznika do ochrony jabłoni, śliw i wiśni. Metoda ta służy jednocześnie jako nawóz, ponieważ azot jest dalej przyswajany przez korzenie roślin.
Do zabiegu rozcieńczam mocznik w proporcji 500 g na 10 litrów wody i dokładnie spryskuję wszystkie obszary drzew, starając się pokryć jak największą powierzchnię. Latem rezultat jest widoczny: tam, gdzie przeprowadzono zabieg, na roślinach nie ma żadnych oznak chorób, w przeciwieństwie do obszarów, do których nie dotarto.
Jeśli zauważymy, że pąki są już nabrzmiałe, lepiej użyć 2% roztworu płynu Bordeaux do tzw. niebieskiego oprysku. Jest on skuteczny przeciwko zgniliźnie owoców, parchowi i szkodnikom owadzim aktywnym na drzewach w tym okresie.