Telewizja to wciąż jedno z podstawowych mediów Polaków.

W naszym kraju niemal w każdym gospodarstwie domowym jest przynajmniej jeden odbiornik TV.

Niestety jak się okazuje, zaplanowano przerwy w dostawie sygnału.

O co dokładnie chodzi, a także kto nie będzie mógł oglądać telewizji?

Telewizja to jedno z podstawowych mediów Polaków
Telewizja od lat zajmuje szczególne miejsce w codziennym życiu Polaków. Choć odbiornik telewizyjny pojawił się w wielu domach stosunkowo niedawno, dziś jest niemal nieodłącznym elementem wyposażenia. Według danych Nielsena, w 2024 roku przeciętny Polak spędzał przed ekranem telewizora średnio 3 godziny i 48 minut dziennie, a w grudniu ten czas wzrósł do 4 godzin i 12 minut dziennie .​

ZOBACZ: Trudno uwierzyć, co zrobili kibice Legii w Londynie. Anglicy aż wyciągali telefony. Huczy o nich cały świat

Najpiękniejsza Polka według Macieja Musiała? A co sądzi o Dodzie?
To watch this video please disable your adblock.

Co ciekawe, aż 58% Polaków deklaruje, że w wolnym czasie najchętniej sięga po ekran – oglądając filmy, seriale i programy telewizyjne . Choć serwisy streamingowe zyskują na popularności, to tradycyjna telewizja wciąż cieszy się dużym uznaniem – w całej populacji wybiera ją ponad połowa badanych (52%) . Wśród głównych powodów tej sympatii wymienia się przywiązanie do ulubionych programów (56%), stałe godziny emisji (18%) oraz prostotę obsługi (21%) .​

fot. Freepik/bedneyimages

 Warto również zauważyć, że w 2024 roku liczba gospodarstw domowych z dostępem do telewizji kablowej wzrosła do 46%, co świadczy o rosnącym zapotrzebowaniu na różnorodne treści telewizyjne. Telewizja pozostaje więc nie tylko źródłem informacji, ale także ważnym elementem codziennej rozrywki dla milionów Polaków.​

Fatalne wieści dla fanów telewizji
Pomimo dynamicznego rozwoju technologii i coraz większej popularności serwisów streamingowych czy telewizji satelitarnej, naziemna telewizja cyfrowa nie traci na znaczeniu i wciąż pozostaje jednym z najważniejszych źródeł dostępu do treści medialnych w polskich domach. Dla wielu rodzin, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach i na obszarach wiejskich, gdzie dostęp do internetu bywa ograniczony lub niestabilny, to właśnie telewizja naziemna stanowi podstawowe okno na świat. Jej zaletami są prostota użytkowania, szeroka dostępność oraz brak dodatkowych opłat abonamentowych za korzystanie z większości kanałów.

fot. zinkevych/ freepik
Jednak w kwietniu widzowie muszą przygotować się na chwilowe utrudnienia w odbiorze ulubionych programów. Emitel – operator odpowiedzialny za utrzymanie i modernizację infrastruktury nadawczej w Polsce – ogłosił zaplanowane prace konserwacyjne, które dotkną dziesiątki nadajników rozmieszczonych w różnych regionach kraju. Czasowe wyłączenia sygnału są konieczne, by zapewnić bezpieczeństwo techniczne oraz wysoką jakość transmisji w dłuższej perspektywie, jednak dla wielu widzów oznaczają one brak dostępu do telewizji nawet przez kilka godzin. Operator zapewnia, że przerwy będą możliwie krótkie i realizowane w godzinach o najmniejszym zapotrzebowaniu na oglądanie. Kiedy i gdzie spodziewać się utrudnień?

ZOBACZ TEŻ: Zełeński nie wytrzymał po słowach Trumpa i wypalił bez namysłu. Tak ostrej reakcji jeszcze nie było

Przerwy w nadawaniu TV. Te miasta muszą być przygotowane
W najbliższych dniach widzowie korzystający z naziemnej telewizji cyfrowej powinni przygotować się na zaplanowane przerwy w emisji sygnału. Prace techniczne prowadzone przez firmę Emitel – operatora odpowiedzialnego za infrastrukturę nadawczą w Polsce – odbędą się w dwóch turach: od 8 do 11 oraz od 15 do 18 kwietnia 2025 roku. W odróżnieniu od wcześniejszych lat, tym razem część konserwacji zaplanowano nie tylko w godzinach nocnych, ale również w ciągu dnia, co może być szczególnie odczuwalne dla osób oglądających telewizję w domowym zaciszu w godzinach porannych i popołudniowych.

Na liście lokalizacji objętych wyłączeniami znajdują się zarówno duże miasta, jak i mniejsze miejscowości. Przerwy w emisji mogą wystąpić m.in. w Warszawie (nadajnik na Pałacu Kultury i Nauki), Gdańsku, Katowicach, Poznaniu, Łodzi, Lublinie, Radomiu, Tarnowie, Włocławku, Suwałkach i wielu innych rejonach. W niektórych przypadkach prace techniczne mogą potrwać nawet do sześciu godzin, co oznacza całkowity brak dostępu do sygnału.

Dla milionów Polaków korzystających z darmowej telewizji naziemnej (DVB-T2) jest to wyjątkowo istotna informacja. W przeciwieństwie do płatnych usług kablowych czy internetowych platform VOD, telewizja naziemna jest bezpłatna i ogólnodostępna, przez co stanowi podstawowe źródło informacji, rozrywki i kultury – zwłaszcza dla seniorów i mieszkańców terenów wiejskich, gdzie dostęp do nowoczesnych technologii bywa ograniczony.

Podczas planowanych przerw widzowie mogą utracić dostęp do wszystkich kanałów dostępnych w multipleksach – w tym m.in. do TVP1, TVP2, Polsatu, TVN, TV Puls, TVN7, TV4, TVP Info, TTV oraz wielu innych popularnych stacji. Na ekranach pojawi się komunikat o braku sygnału lub czarny ekran. Choć niedogodności są czasowe, to warto wcześniej sprawdzić harmonogram prac w swoim regionie i odpowiednio się przygotować – np. korzystając z alternatywnych źródeł informacji w sieci.