Maja Hyży zna prawdę o rozstaniu Kaczorowskiej i Peli: Brzydzę się

Niedawno Agnieszka Kaczorowska ogłosiła rozwód z mężem, zaś Maciej Pela ujawnił treść SMS-ów, jakie do niego wysyłała tuż przed rozstaniem.

Wciąż jednak nie wiadomo, jaki był powód rozstania.

Głos w tej sprawie zabrała Maja Hyży, która oświadczyła, że posiada informacje z pierwszej ręki.

Niedawno głośnym echem odbił się wywiad Macieja Peli w «Dzień Dobry TVN», który stwierdził, że nie zna przyczyn, z powodu których Agnieszka Kaczorowska od niego odeszła. Mówił o tym, że kiedy w wakacje przebywała na nagraniach związanych z programem «Królowe przeżycia», do końca zapewniała go o swojej miłości. Zaraz potem dowiedział się, że to już koniec ich małżeństwa.

Maja Hyży zna prawdę o rozstaniu Kaczorowskiej i Peli: Brzydzę się

Niespodziewanie do sprawy rozstania Kaczorowskiej i Peli odniosła się Maja Hyży, która niedawno przepraszała własnego byłego męża za niewybredny wpis na Instagramie na jego temat. Piosenkarka zapewniła, że zna Macieja Pelę, w związku z tym jest wtajemniczona w sprawy jego małżeństwa.

Wiem więcej, niż wszyscy, natomiast to nie jest moja sprawa i też nie chciałabym tutaj wypowiadać się na ten temat. Tak, jak znam, Maćka, to jest to ich kociołek, w którym muszą niestety być, z którego muszą po prostu się wydostać i jakoś tę nową rzeczywistość ogarnąć. Pewnych rzeczy, które się wydarzyły, nie akceptuję… pewnych sytuacji, ruchów. Nie będę tutaj mówić głośno, o kogo mi chodzi i o co mi chodzi, bo to też nie było jeszcze oficjalnie powiedziane. Ale pewnymi sytuacjami się brzydzę — wyznała tajemniczo w rozmowie z Jastrząb Post.

SPRAWDŹ: Maja Hyży przeprasza byłego męża. Musiała zapłacić mu gigantyczną kwotę

Maciej Pela mówił o tym, że zrezygnował z kariery tancerza, aby zająć się dziećmi i domem. Dzięki temu jego żona mogła pracować i rozwijać się w show-biznesie. Mąż serialowej Bożenki zapewnił: «nie porzuciłem rodziny, nie skoczyłem w bok, nie znudziło mi się tatusiowanie, nie stwierdziłem, że pora na coś nowego, nie zmęczyłem się rodzicielstwem». Maja Hyży ma jednak niezbyt dobre zdanie o ojcach, którzy zamieniają się rolami ze swoimi żonami i poświęcają się wychowaniu dzieci oraz prowadzeniu gospodarstwa domowego. Z jej wypowiedzi wynika, że uważa, iż są mało męscy.

Nie jestem za tym. Uważam, że kobieta przestaje patrzeć na swojego faceta, jak na takiego prawdziwego faceta. Jak sobie myślę, jakbym miała taką osobę w domu, to właśnie w ten sposób bym podeszła w którymś momencie do tematu. Wiadomo, że to bardzo ułatwia życie, bo mamy najlepszą opiekunkę. (…) Później widzimy tego naszego faceta bardziej jako taką opiekunkę, pomoc domową, kurę domową, brzydko mówiąc. Więc dla mnie to na pewno nie jest fajne rozwiązanie — stwierdziła.

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *