Nowoczesne systemy ogrzewania podłogowego stały się powszechne około 30 lat temu.
Od tego czasu zidentyfikowano wiele ich wad, ale lubimy chodzić po tych samych ścieżkach,
a każdy deweloper, wylewający rury lub kable do betonowego fundamentu, ciągle ma nadzieję na „może”.

„Szwedzka płyta izolacyjna” to najnowszy wynalazek krajowych specjalistów od fundamentów, podczas którego realizacji wiele metali nieżelaznych systemu „ciepłej podłogi” zakopuje się w betonie bez żadnej korzyści
Wiele pisałem o tym, jak nasi prywatni deweloperzy dają się oszukiwać budowniczym i producentom, i napiszę jeszcze wiele więcej. Ale pójdziemy dalej, a dziś czas przyjrzeć się kolejnej kwestii, na której można zarobić dobre pieniądze — ogrzewaniu podłóg .
System ogrzewania pomieszczeń typu „ciepła podłoga” nie jest wcale nowy, wręcz bardzo stary; Używali go starożytni Rzymianie i Koreańczycy. Jednak nie wszyscy i nie wszędzie korzystali z takich systemów. Nie wszystkie pomieszczenia były ogrzewane takimi systemami. Stworzenie takiego systemu wiązało się ze znacznymi kosztami budowy, a jego eksploatacja również nie była tania.

Starożytny rzymski system „ciepłej podłogi” zwany „hypocaustem”
Ogólnie rzecz biorąc, system ten wykazał swoją całkowitą nieprzydatność do powszechnego użytku i na długi czas popadł w zapomnienie, gdzieś aż do końca ubiegłego stulecia. Mówi się, że w Korei przez cały ten czas stosowano tę metodę, lecz jest to bardzo wątpliwe. Gdyby takie podłogi były skuteczne, byłyby stosowane we wszystkich sąsiednich krajach. Jednak ani w Chinach, ani w Japonii nie odnaleziono żadnych starożytnych systemów ogrzewanych podłóg, przynajmniej nie w dużych ilościach i nie w formie nieudanych eksperymentów, nawet jeśli przedstawiano je jako niezwykłe technologie.
Ogólnie rzecz biorąc, współczesna reinkarnacja tego systemu ogrzewania nie jest dziś w ogóle popularna na świecie – ani wodna, ani elektryczna. Na przykład w USA – kraju wyznaczającym trendy w zakresie wszelkiego rodzaju przydatnych gadżetów domowych – podgrzewane podłogi są praktycznie nieznane. Ten rodzaj podłogi nie jest popularny ani w Europie, ani nigdzie indziej.

W normalnych krajach ludzie ogrzewają się w nocy na miejscu, korzystając z elektrycznych podgrzewanych materacy.
Ciepłe podłogi dotarły do nas również zza oceanu
Najciekawsze jest to, że nasi rzemieślnicy, którzy mogli zarobić na tych ciepłych podłogach, znacznie udoskonalili ten system. Podczas gdy w Ameryce i Korei produkowano mobilne podłogi ogrzewane, które występowały w formie mat, wpadliśmy na pomysł zamurowania kabli lub rur bezpośrednio w betonowej podłodze. Początkowo w tym celu stosowano wylewki cementowe, a następnie, wraz z upowszechnieniem się fundamentów płytowych, zaczęto montować elementy grzewcze bezpośrednio w fundamencie.
To było świetne rozwiązanie – zatankuj i zapomnij o sprawie. I wszystko byłoby w porządku w tym systemie, gdyby te elementy grzejne nie psuły się okresowo. Wtedy trzeba przebić się przez beton, i dobrze jeśli jest to po prostu wylewka. Ale musimy zburzyć fundamenty!

Zimą w normalnych krajach ludzie wolą ogrzewać się za pomocą elektrycznych źródeł ciepła.
Wyobraź sobie ten obraz, ale nie mów mi, że wierzysz w istnienie rur i kabli, które nie zawodzą przez 100 lat. A zwłaszcza nowoczesna produkcja krajowa.
Generalnie rzecz biorąc, nie bez powodu Amerykanie bardzo szybko zrezygnowali z tego systemu ogrzewania i na ich korzyść należy powiedzieć, że początkowo testowali ogrzewanie podłogowe tylko w łazienkach, zamurowując je pod płytkami, które w razie potrzeby można było dość łatwo zerwać.

W skandynawskich domach prywatnych ogrzewanie odbywa się głównie za pomocą pieców.
Współcześni Koreańczycy nawet nie korzystają z tej opcji; wykorzystują elektryczne maty pod dywaniki, które można łatwo wymienić, jeśli się zepsują. Ale takie maty włączają rzadko, bo prąd jest drogi, a w domach prywatnych ogrzewa się głównie piecami, a w mieszkaniach nie ma w ogóle ogrzewania. Aby uniknąć przemarzania w nocy zimą, stosuje się specjalne materace z ogrzewaniem elektrycznym. Zimą w Korei Południowej jest ciepło nawet w ciągu dnia. Benzyna w Korei jest bardzo droga, ponieważ kupuje się ją w USA lub Australii.
Skąd jednak wzięły się pogłoski, że w Korei powszechnie stosuje się ogrzewanie podłogowe?
Tak, stąd biorą się pogłoski o powszechnym stosowaniu na świecie wszelakiego rodzaju innych materiałów budowlanych, takich jak beton komórkowy, ondulina, wełna mineralna, styropian i inne podobne rzeczy. W Korei tego typu systemy grzewcze produkuje się na eksport do Rosji i zacofanych krajów Europy Wschodniej. Jest tam na ten materiał duży popyt, choć nie jest on używany nigdzie indziej na świecie.

Amerykański wynalazek — podgrzewana podłoga pod płytkami w łazience
Warto powiedzieć parę słów o tym, jaki wpływ na przestrzeń życiową ma ogrzewanie podłogowe. Jak już wspomniano powyżej, Amerykanie stosowali tego typu systemy jedynie w łazienkach, czyli tam, gdzie nie było wymagane stałe ogrzewanie. Jeśli ogrzewasz w ten sposób cały dom, możesz napotkać problem wyższego rzędu — ciepła z takiego systemu po prostu nie da się normalnie regulować, szczególnie jeśli jest on wylewany do betonu fundamentu. I żadne czujniki kontrolne tu nie pomogą.
Faktem jest, że bezwładność cieplna betonu – obojętnie czy jest to płyta fundamentowa, wylewka, czy nawet zwykła płytka – jest bardzo duża. W najlepszym przypadku pomieszczenie zaczyna się nagrzewać w ciągu godziny, a gdy ludzie zaczynają się dusić z powodu upału, muszą wybiec z domu i poczekać, aż beton ostygnie. Cóż, nie ma sensu polemizować z tym stwierdzeniem, ponieważ jest to powszechnie znane prawo fizyki.

Dziś w normalnych krajach ludzie wolą instalować w swoich domach systemy ogrzewania powietrznego, które mają następujące cechy: wysoką wydajność (nawet do 90%); brak skomplikowanych, drogich i ciężkich części w postaci grzejników i rur stalowych; Dla każdego pomieszczenia można ustalić optymalne warunki mikroklimatu; niemal natychmiastowa reakcja na kontrolę temperatury i wiele innych
Podsumowując, powiem tak: Ameryka jest krajem klimatyzatorów i na pierwszy rzut oka może się to wydawać dziwne – w końcu ciepło nie spada na podłogę jak zimno, ale jednak tak właśnie dziś mieszkający na przedmieściach Amerykanie ogrzewają się wyłącznie za pomocą klimatyzatorów, choć na pierwszy rzut oka ich systemy grzewcze nie przypominają klimatyzatorów.
I tu lubimy ciągle deptać te same grabie. I tak dzieje się od 30 lat. Nasi ludzie głęboko wierzą w fizykę, według której najlepsze ogrzewanie powstaje, gdy ciepło pochodzi od dołu do góry. Jednak nasze podejście do tego prawa fizyki sprawia, że wszelkie próby wykorzystania go do ogrzania kończą się niepowodzeniem.
Tak, kiedyś w chatach chłopskich też stosowano ogrzewanie podłogowe, a najbardziej doświadczeni właściciele domów na przedmieściach do dziś z niego korzystają. Ale o tym napiszę w innej publikacji.