Jolanta Kwaśniewska ujawniła wysokość swoich świadczeń emerytalnych.
«Szału nie ma» — przyznała. Odniosła się również do kwestii opłacania składek ZUS oraz oszczędzania.
Ile wynosi emerytura byłej prezydentowej?

Dyskusja na temat emerytur znanych osób toczy się od kilku lat. Coraz więcej celebrytów zgłasza pretensje do niskich świadczeń, które przyznał im ZUS. W jeszcze bardziej kłopotliwej sytuacji są żony byłych prezydentów, czyli pierwsze damy.
Ile wynosi emerytura Jolanty Kwaśniewskiej?
W jednym z wywiadów Jolanta Kwaśniewska poruszyła temat pensji dla pierwszej damy. Przy okazji ujawniła, jakiej wysokości emeryturę wyliczył jej ZUS.
Pozbawienie pierwszej damy możliwości pracy i niepłacenie składek, w przypadku pani Dudy przez 10 lat, jest nieporozumieniem. Ja opłacałam sobie składki sama i przy mojej wysłudze lat wyszło, że mam 2,5 tysiąca emerytury. Szału nie ma. Dlatego ta kwestia powinna być rozwiązana i nie powinna budzić emocji ani strony rządzącej, ani opozycji — stwierdziła w programie «Tłit».
Jak wyliczył «Super Express», od tamtej pory emeryturę pani Kwaśniewskiej kilkakrotne waloryzowano, więc obecnie otrzymuje ponad 3 tysiące złotych. Była pierwsza dama stawia na oszczędzanie.
Każdy z nas musi być odpowiedzialny za siebie. Odkładajmy, chociaż niewielką część swoich dochodów, żeby mieć nawet skromny kapitał na przyszłość. Racjonalnie nimi gospodarujmy. Jeśli mamy środki, nauczmy się też inwestować. Nikt, tak jak my sami, nie zadba o nasze emerytury — zapewniła w rozmowie z «Faktem».
SPRAWDŹ: Jolanta Kwaśniewska ostro zrugała kobiety, które pod kościołem obrażały jej męża
Podobnej wysokości emeryturę otrzymuje również mąż Jolanty Kwaśniewskiej, Aleksander Kwaśniewski. Nie jest to kwota nawet zbliżona do emerytury amerykańskich prezydentów.
Otrzymałem prognozę mojej emerytury. Wyliczono, że będę otrzymywał 2600 złotych. Ta kwota nie daje elementarnego poczucia bezpieczeństwa. Nie narzekamy, ale nie jest to porównywalne z Barackiem Obamą. Także dorabiamy, mówiąc krótko, dorabiamy — wyznał Aleksander Kwaśniewski w Polsat News.
Na szczęście były prezydent otrzymuje również tzw. emeryturę prezydencką — równowartość 75 proc. prezydenckiej pensji zasadniczej. Po ostatniej waloryzacji wynosi ona około 18 tysięcy zł miesięcznie. Tej kwocie jednak wciąż daleko do rocznego emerytalnego wynagrodzenia byłego prezydenta USA Baracka Obamy, który dostaje 207 800 dolarów.


