W historii Elli musiała wyrzucić córkę za nieposłuszeństwo wobec domu i wszystkiego, co ona i Nathan dla niej zrobili; ale w poniższej historii inny krewny musiał zastosować te same surowe środki. Tym razem dana kobieta nie ustępowała ze względu na niegrzeczną i arogancką przyszłą synową.

Czy to źle, że wyrzuciłem moją przyszłą synową z domu po tym, jak żądała mojej biżuterii? Dramat odziedziczonych pierścieni, och! Oto ciekawa historia z Reddita o kwestiach związanych z zaangażowaniem, które mogą konkurować z każdą operą mydlaną!
Bohaterką opowieści jest 48-letnia matka, która kocha biżuterię i ma imponującą kolekcję błyszczących przedmiotów, w tym pierścionek ze szmaragdem. Jego 22-letni syn, zaręczony ze swoją miłością, zaprasza narzeczoną na pozornie prosty posiłek.
Kiedy przyszła synowa zwierza się matce, jak bardzo kocha swój rzadko noszony pierścionek ze szmaragdami, sytuacja robi się niekomfortowa. Wyraźnie prosi o pierścionek jako pamiątkę zaręczynową, oprócz ważnych już zaplanowanych prezentów ślubnych, więc nie chodzi tylko o podziw!
Wyraźnie zaskoczona nasza użytkowniczka Reddita oskarża swoją przyszłą synową o atak na jej majątek. Młoda kobieta odpowiada, że to normalne, że klejnoty rodzinne przekazywane są w ciągu życia.

Scena szybko się degeneruje, przyszła synowa zostaje poproszona o opuszczenie, a narzeczony podąża za nią ponuro.
Syn sugeruje, że przekazanie pierścionka byłoby miłym gestem, opowiadającym się po stronie narzeczonej. Chociaż jej mąż i córka wspierają ją i zgadzają się, że pierścionek należy do niej i może z nią robić, co jej się podoba, matka jest zdumiona nieoczekiwaną sytuacją syna.

Przyszła synowa jest wściekła, rodzina jest podzielona, a matka trzyma się mocno swojej biżuterii. Cóż za cudowna historia, prawda? Przyjaciele, trzymajcie się tych pierścionków i dramatu rodzinnego!