Wszyscy marzymy o tym, by znaleźć skarb.
Ale co, gdyby ten skarb był ukryty w zwykłej, skórzanej torebce, leżącej na ławce w parku?
Dokładnie to przytrafiło się Annie, która spacerując z psem, zauważyła niepozorną torbę.
Początkowo nie zwracała na nią uwagi, ale gdy jej pies zaczął ją obwąchiwać, Annie ze skromnością wyciągnęła ją z ukrycia. I wtedy jej serce zabiło szybciej. W środku, zamiast pustego wnętrza, znajdowała się spora suma pieniędzy. Kilka tysięcy złotych leżało w brudnych, papierowych plikach. Annie przeszła przez szereg emocji. Wszyscy wiemy, że takie znalezisko to prawdziwa pokusa, ale jej sumienie zaczęło drżeć. Co zrobić? Zgłosić sprawę na policję, a może zostawić pieniądze dla siebie? Szkoda tylko, że w jej życiu właśnie wtedy pojawiła się nowa torebka, której bardzo potrzebowała…