Kobieta w samolocie położyła stopy na siedzeniu mojego męża – nie mogłam tego znieść i postanowiłam się na niej zemścić

Podczas lotu do domu Crystal i jej mąż Alton spotykają irytującego pasażera, który kopie fotel Altona. Po wielokrotnym proszeniu jej, aby przestała, Krystal postanawia wziąć sprawy w swoje ręce.

Wczoraj wieczorem lecieliśmy z mężem samolotem. W końcu wróciliśmy do domu po tygodniu spędzonym z rodzicami. Nie mogłem się doczekać, kiedy znów będę w swoim łóżku.

„Najbardziej tęskniłem za naszym prysznicem” – powiedział Alton. „Z mamą i tatą wszystko w porządku, ale ciśnienie wody u nas jest nie do pobicia”.

Weszliśmy do samolotu i wydawało się, że wszystko poszło gładko.

„Chodź, przyniosę twoje torby, Crystal” – powiedział Alton, biorąc mój plecak.

W końcu usiedliśmy na swoich miejscach i wkrótce szum silników stał się kojącym białym szumem, którego potrzebowałem, aby odpocząć podczas lotu.

Ale gdy cofałem krzesło, zauważyłem coś, co natychmiast ścisnęło mi zęby. Kobieta w rzędzie za nami położyła bose stopy na siedzeniu mojego męża.

«Dlaczego?» Mamrotałem do siebie, gdy kobieta kopała krzesło Altona. Rozmawiała z ożywieniem ze swoją przyjaciółką, zupełnie nieświadoma tego, jak bardzo była niegrzeczna.

Spojrzałam na męża, mając nadzieję, że coś zrobi. Zwykle jest bardzo cierpliwy, ale to było już za wiele nawet dla niego.

„Chcesz odpocząć?” – zapytał, odwracając się w stronę kobiety.

Spojrzała na niego, zamieniła z przyjaciółką kilka słów, po czym się roześmiała. Nie złapałem dokładnie, co powiedziała, ale było jasne, że jej nogi nigdzie się nie wybierały.

Następnie przyszedł czas na protokół bezpieczeństwa podczas lotu, więc wszyscy usiedliśmy prosto i przez kilka minut skupialiśmy uwagę. Ale po kilku minutach kobieta znów zaczęła rozmawiać, ciągle wpychając nogi w krzesło mojego męża.

Alton znów się odwrócił, tym razem jego głos był mocniejszy.

„Hej, czy mógłbyś zdjąć stopy z mojego krzesła? Jestem już tym dość zmęczony.

Oczywiście tym razem kobieta nawet nie zadała sobie trudu, aby odpowiedzieć. Ona po prostu przewróciła oczami i kontynuowała rozmowę, siadając twardo na swoim miejscu.

Widziałam, jak ramiona mojego męża były napięte. Lot miał być długi.

„Kochanie, dlaczego nie znajdziesz stewardessy?” – zasugerowałam, starając się, aby mój głos był spokojny.

Nie chciałem się jeszcze w to mieszać. I wiedziałem, że Alton też nie chciał, żebym się w to angażował. Oboje wiedzieliśmy, jak małostkowa i śmieszna potrafię być, gdy ktoś mnie wezwie.

Skinął głową i wstał, kierując się w stronę ołtarza. Po chwili wrócił ze stewardesą.

Była wysoką kobietą o surowym charakterze.

„Och, ona wszystko naprawi” – ​​mruknęłam do Altona, gdy siadał.

Stewardesa pochyliła się i odezwała się do kobiety stojącej za nami niskim i autorytatywnym głosem.

„Chciałem tylko się zdrzemnąć” – powiedział Alton.

Mój mąż ziewnął i zamknął oczy.

Ale odwróciłem się, żeby zobaczyć reakcję kobiety.

Była wyraźnie zirytowana i w końcu opadła na nogi. Myślałam, że na tym wszystko się skończy, jednak zanim stewardesa zdążyła się odsunąć, ponownie uniosła nogi.

Jaka bezczelność?!

W tym momencie mała Crystal była gotowa dać się poznać.

Za kogo ona się uważa? Dlaczego jest dla niej tak ważne, aby jej stopy spoczęły na cudzym siedzeniu? Po prostu zachowywała się jak niegrzeczna osoba.

Spojrzałam na Altona, który czuł się niezręcznie i próbował zignorować nogi przyciśnięte do siedzenia.

To wszystko.

Słyszałem, jak wózek z napojami toczył się wzdłuż przejścia, a mój plan był łatwy do wykonania.

„Co mam ci przynieść?” – steward zapytał Altona i mnie.

„Poproszę gin z tonikiem” – odpowiedział bez wahania Alton.

– Wezmę butelkę wody – powiedziałem.

Powoli odkręciłem zakrętkę i nie upijając łyka, uśmiechnąłem się.

«Co robisz?» Zapytał, mrużąc lekko oczy.

„Po prostu mi zaufaj” – odpowiedziałem.

Od niechcenia odchylając się do tyłu, przewróciłam butelkę i wylałam połowę zawartości na torebkę kobiety, która wisiała pomiędzy jej krzesłem a torbą mojego męża.

Woda wsiąkła w tkaninę i natychmiast pociemniała.

Petty Crystal przyjechała tu grać.

Ale kobieta nadal nie rozumiała, co zrobiłem.

Następnie wypiłem resztę napoju mojego męża.

„Kryształ” – zachichotał. – Wiem dokładnie, co zamierzasz zrobić.

– W takim razie pozwól mi to zrobić – powiedziałem.

Sięgnąłem przez podłokietnik i wycelowałem prosto w jej nogi. Opróżniłem szklankę.

„Uch!” – krzyknęła kobieta, odskakując tak szybko, że prawie kopnęła przyjaciółkę.

Pociągnęła mnie za rękaw i spojrzała na mnie.

– Czy właśnie upuściłeś mi drinka na stopy? – zażądała.

Odwróciłem się do niej twarzą i przybrałem najbardziej niewinny wyraz twarzy.

„Och, bardzo mi przykro. Turbulencje i tyle. Nie miałem kontroli nad sytuacją.”

Kobieta otworzyła usta, żeby wyrazić sprzeciw, ale potem najwyraźniej zmieniła zdanie.

Zamiast tego wymamrotała coś pod nosem i odwróciła się do przyjaciółki, która patrzyła na nią szeroko otwartymi oczami.

Słyszałem fragmenty ich rozmowy, coś o tym, jaki jestem obrzydliwy i jacy jesteśmy niegrzeczni.

„To po prostu tandetna kobieta” – stwierdziła kobieta. „I oblała mnie alkoholem. Czuję to. Obrzydliwe.»

„Powinna była po prostu grzecznie zapytać” – powiedziała głupio jej przyjaciółka.

„Tak, ale ja też zapłaciłam za ten lot” – mruknęła. „Ja też zasługuję na pocieszenie.”

„Niektórzy ludzie po prostu myślą, że są lepsi od innych” – powiedziała jej przyjaciółka.

Szli jakiś czas. Kiedy wózek z jedzeniem krążył po okolicy, kobieta przypadkowo dotknęła siedzenia mojego męża, gdy szedł do jedzenia.

„Naprawdę przepraszam!” — powiedziała głośno.

„Naprawdę przeprosiłeś?” – zachichotała jej przyjaciółka.

„Tak” – powiedziała kobieta. – Bo nie chcę, żeby kawałek gorącego łososia albo Bóg jeden wiedział, co spadnie mi na stopy.

Alton chwycił mnie za rękę i roześmiał się.

Ale wiesz co? Przez resztę lotu jej stopy nie odrywały się od siedzenia mojego męża.

„To było coś” – powiedział Alton, potrząsając głową, a w jego oczach tańczył śmiech. – Naprawdę jej pokazałeś.

„Mam po prostu dość ludzi, którzy myślą, że mogą robić, co chcą” – odpowiedziałam. „Zwłaszcza, gdy jest to tak oczywisty brak szacunku”.

Reszta lotu minęła bez żadnych incydentów. Kiedy się odwróciłem, kobieta cały czas na mnie patrzyła, ale ja tylko się uśmiechnąłem i udałem, że tego nie zauważam.

Gdy zaczęliśmy schodzić w dół, zauważyłem, że kobieta wyjęła torbę i zauważyła, że ​​jest mokra. Jej twarz zrobiła się szkarłatna i posłała mi spojrzenie, które mogłoby stopić stal.

Uśmiechnąłem się tylko słabo i odwróciłem wzrok.

„Najpierw wezmę prysznic” – powiedział Alton. – A potem wpadniemy do naszego łóżka.

„Zgadzam się z tobą w tej kwestii” – zgodziłem się z nim.

Kiedy wylądowaliśmy i nadszedł czas zejścia na ląd, przeszła obok nas, mamrocząc ze złością do swojej przyjaciółki. Mój mąż i ja powoli zbieraliśmy swoje rzeczy i pozwoliliśmy tłumowi się rozproszyć, zanim wyruszyliśmy.

Gdy wysiedliśmy z samolotu, poczułem, jak ogarnia mnie satysfakcja.

Czasami mała drobna zemsta jest tym, czego potrzebujesz, aby wyrazić swoje zdanie.

Gdy szliśmy przez terminal, a napięcie związane z lotem topniało z każdym krokiem, Alton chwycił mnie za ramiona i przyciągnął do siebie.

„Wiesz, dawno nie widziałem małej Crystal” – powiedział z nutą śmiechu w głosie.

„No cóż, rozpaczliwe czasy wymagają desperackich środków” – odpowiedziałem.

Co byś zrobił?

Jeśli spodobała Ci się ta historia, mamy dla Ciebie kolejną |

Stewardessa zmusiła mnie do uklęknięcia w samolocie, gdy byłam w ciąży – jej powód wprawił mnie w szok.
Kayla opłakująca stratę babci ma zamiar wrócić do domu po pogrzebie. Kiedy jednak wchodzi na pokład samolotu, nie ma pojęcia, jaki koszmar ją czeka. W przypadku błędnej identyfikacji Kayla może jedynie polegać na swoim sprytu i szybkim myśleniu, aby wydostać się z gorącej wody, w którą się wpakowała.

Po kilku długich dniach żałoby byłem gotowy rzucić się na łóżko. Byłam w szóstym miesiącu ciąży i byłam wyczerpana emocjonalnie pogrzebem babci.

Pogrzeb był trudny, ale było to ostateczne pożegnanie z kobietą, która była moim wsparciem przez całe życie.

„Jesteś pewien, że chcesz dzisiaj wyjść?” – zapytała mama, kiedy pakowałam walizkę. „Możesz poczekać kilka dni, jeśli po prostu musisz przeczekać tę stratę”.

Uśmiechnąłem się do niej smutno.

„Wiem” – powiedziałem. „Ale muszę wrócić do pracy i Colina. Wiesz, że mój mąż ledwo radzi sobie beze mnie.

„Myślę, że to dobry pomysł, abyś znajdował się w swojej strefie komfortu” – powiedziała. „Ale ja i tata zdecydowaliśmy, że zostaniemy do końca tygodnia, żeby uporządkować dom babci i dokończyć wszystko, co trzeba. Wiem, że tata nie może się doczekać powrotu do domu.

„Chciałabym tylko, żeby babcia mogła zobaczyć dziecko” – powiedziałam, pocierając dłonią brzuch. „To jest to, czego chciałem przez cały czas”.

„Wiem, kochanie” – powiedziała mama. „Chciałbym, żebyś ty i babcia przeżyli taką chwilę jak ta, ale nie ma w tym nic złego, kochanie. Przynajmniej byłeś tutaj, kiedy babcia potrzebowała cię najbardziej.

Teraz stałem w długich kolejkach na lotnisku. Nienawidziłem latać, ale lot do domu był o wiele łatwiejszy niż jazda samochodem. Nie mógłbym spędzić dwunastu godzin w samochodzie, gdyby walczył mi z pęcherzem.

Ale w końcu wsiadłam do samolotu, gotowa wrócić do domu, do męża.

„Wezmę to, proszę pani” – powiedziała steward, podając mi torbę.

„Dziękuję” – powiedziałam, siadając na krześle, a moje ciało tęskniło za odpoczynkiem.

„Och, nienawidzę latać” – powiedziała kobieta obok mnie. „To jest najgorsze. Ale nienawidzę też prowadzić. Powinienem był po prostu zostać w domu.”

Prawie się roześmiałem, bo całkowicie się z nią zgadzam. Nienawidziłem turbulencji towarzyszących lataniu. Poczułam się niespokojna i niespokojna, jakbym z każdym pchnięciem traciła kontrolę nad sytuacją.

Ale mimo to, gdy tak siedziałam, gotowa na odlot samolotu i zabranie mnie do domu, nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że ktoś na mnie patrzy.

Ten utwór jest inspirowany prawdziwymi wydarzeniami i ludźmi, ale został fabularyzowany w celach twórczych. Imiona, postacie i szczegóły zostały zmienione, aby chronić prywatność i ulepszyć opowiadanie historii. Wszelkie podobieństwo do rzeczywistych osób, żyjących lub zmarłych, lub rzeczywistych wydarzeń jest całkowicie przypadkowe i nie jest zamierzone przez autora.

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *