W spokojnej podmiejskiej dzielnicy miasta mieszkał starszy mężczyzna o imieniu Jack.
Jego życie wypełniała samotność i smutek, odkąd trzy lata temu odeszła jego ukochana żona, Mary.
Byli razem szczęśliwi, ale niestety nie mieli dzieci ani najbliższej rodziny.
Po śmierci Mary Jack zamknął się w sobie, jakby zamknął drzwi swojego serca przed światem zewnętrznym. Spędzał dni w ciszy swojego domu, zanurzony we wspomnieniach z przeszłości, kiedy ich śmiech i radość wypełniały każdy pokój.