Rosella Jardini jest włoską projektantką mody, która rozpoczęła karierę w branży modowej w 1994 roku wraz ze swoim przyjacielem i mentorem Franco Moschino. Do 2013 roku pełniła funkcję dyrektora kreatywnego domu mody Moschino.
Rosella ma bogatą historię. Była konsultantką mody w Bottega Veneta, pracowała w Trussardi i Missoni, a teraz ma własną markę odzieżową, która w pełni odzwierciedla ekscentryczny styl, wygodę, elegancję i zamiłowanie do jakości, z których słynie sama Yardini.

Rosella jest przekonana, że elegancji nie da się nauczyć, można się z nią jedynie urodzić. Ale nadal będziemy próbować.
Ma przecież 73 lata, ale ubieranie się w ten sposób to prawdziwa sztuka. I byłoby wstydem, gdybyśmy niczego się nie nauczyli od tak doświadczonej kobiety.
Oto 7 zasad, którymi Rosella kieruje się, tworząc swój codzienny wygląd.
Treść
- Weź rzeczy z męskiej garderoby
- Kup idealnie skrojoną koszulę
- Noszenie obszernych ubrań
- Dąż do perfekcyjnego krawiectwa i jakości tkanin
- Nie bój się jasnych rzeczy
- Nie unikaj falbanek i falbanek
- Wykorzystaj moc monochromatyczności
- Uzupełnij swój wygląd biżuterią vintage
- Wybierz obraz lub okulary przeciwsłoneczne
Weź rzeczy z męskiej garderoby
Tak, aby ubrać się elegancko, czasami trzeba podejść do tego z innej strony. Rosella przyznaje na przykład, że budowanie wizerunku zawsze zaczyna od klasycznych elementów: smokingu, dwurzędowej marynarki, klasycznych spodni, a nawet męskich butów.

Ma kilka par męskich butów marki Hermes, które uwielbia zakładać na spacery z psami.
Dla niej garnitury biurowe są rodzajem munduru, w którym czuje się komfortowo i pewnie. W końcu dla bizneswoman, która dużo przemieszcza się po mieście, tego typu ubrania to najlepsze, co może sobie wyobrazić. Wygodne i eleganckie.

Kup idealnie skrojoną koszulę
Zacznij od prostej, białej koszuli. Poważnie. Konsultantka mody jest pewna, że ten konkretny element garderoby jest nieodłączną częścią garderoby nowoczesnej kobiety. Ale sama Rosella uwielbia kolor zielonego jabłka, dlatego często pojawia się on na zdjęciach jako baza.

Można stworzyć z jego pomocą obraz w parę minut, ale wygląda imponująco i kobieco. Jednakże zadziała to jedynie wówczas, gdy kupisz produkt dobrej jakości, wykonany z dobrego materiału i dobrze dopasowany.
Tylko w ten sposób można uzyskać efekt drogiej i eleganckiej kobiety, nawet mając na sobie prostą koszulę i garść biżuterii.

Rosella często wspomina w wywiadach o swoim codziennym mundurku, który pomaga jej czuć się opanowaną, pewną siebie i komfortowo. Koszula jest więc jednym ze szczegółów tego munduru.
Można go stylizować na wiele sposobów: nosić pod marynarką, klasycznie zapięty na guziki lub narzucony na koszulkę. W każdym razie jest to świetny wybór dla zapracowanej kobiety, która nie chce spędzać dużo czasu na zastanawianiu się, co na siebie włożyć rano.

Noszenie obszernych ubrań
Sądząc po jej garderobie, zawsze stawia na obszerne ubrania i nie lubi obcisłych ubrań.
Jednocześnie jednak projektantka nie sprawia wrażenia przytłoczonej i ciężkiej, bo doskonale wie, jak wykorzystać nadmiar gabarytów, by pozostać szczupłą i lekką.

Pierwszą zasadą noszenia zbyt obszernych ubrań jest odsłonięcie nadgarstków i kostek. Najbardziej wdzięczne i subtelne części ciała nie pozwalają, by popadła w bezkształtność i zamieniła się w kok.

Drugą zasadą jest utrzymanie równowagi wolumenów. Jeśli więc założysz na górę dużą bluzkę, to lepiej założyć pod spód coś mniej obszernego i bardziej dopasowanego. Na przykład spodnie typu tabernakulum lub spodnie rozszerzane od kolan.
Dzięki temu Twoja sylwetka nie zginie na tle zbyt dużych ubrań, a kobieca sylwetka nie zmieni się.

Dąż do perfekcyjnego krawiectwa i jakości tkanin
Tutaj wszystko jest proste. Wyjaśnię to na przykładzie wymierającego trendu w zakresie starych pieniędzy. Możesz założyć proste spodnie palazzo, marynarkę w stylu Chanel i beżowy płaszcz. Jeśli jednak te rzeczy są wykonane z tanich materiałów i mają krzywe szwy, na pewno nie będą wyglądać drogo.
Tylko młoda dziewczyna, która wygląda dobrze nawet w worku na ziemniaki, może pozwolić sobie na noszenie skrzypiących syntetyków. A już samo to jest nieprzyzwoite, żeby kobiety w mądrym wieku pojawiały się w czymś takim.
Właśnie dlatego włoscy fashioniści przywiązują do tego tak dużą wagę.

Nie bój się jasnych rzeczy
Z wiekiem kobiety zaczynają obawiać się blasku, ponieważ zwraca on uwagę na ich niedoskonałości i ich zdaniem wygląda zbyt wyzywająco.
Jednak tę cechę kolorowych rzeczy można wykorzystać na swoją korzyść. Na przykład załóż bluzkę w intensywnym kolorze, aby odwrócić uwagę od niedoskonałości nóg. Możesz też dodać do swojego wyglądu kolorowe dodatki – okulary i kolczyki – aby podkreślić piękną fryzurę lub owalny kształt twarzy.

Nie każdy może sobie pozwolić na jasny płaszcz, ponieważ jest on zupełnie niepraktyczny i nie będzie pasował do reszty garderoby, w przeciwieństwie do opcji czarno-szaro-białych.
Jednak w tym przypadku kobieta w beżowych odcieniach od razu wygląda niekonwencjonalnie i wyraźnie wyróżnia się z tłumu.

Nie unikaj falbanek i falbanek
Przyzwyczailiśmy się, że we współczesnym świecie marszczenia, kokardy, falbany i wymyślne kołnierzyki typu coquille czy żabot są reliktem przeszłości i złych manier. Ale jeśli zostaną odpowiednio zaprezentowane, mogą też wyglądać całkiem nowocześnie.

Wydaje się, że falbany u dołu spódnicy lub sukienki trudno wpasować do nowoczesnego, miejskiego stroju. Jednak Rosella ma na tym polu największe doświadczenie, więc jej zdjęcia można traktować jako standard.

Falbany w talii nie są najbardziej oczywistym rozwiązaniem, ponieważ mogą znacznie poszerzyć tę strefę i dodać kilka dodatkowych kilogramów. Jednak czarna sukienka midi, którą Rosella ma na sobie na zdjęciu, po raz kolejny dowodzi, że ma ona poczucie proporcji.
Gumka u dołu rękawów, falbany u dołu, marszczenie w talii — wszystko razem wygląda harmonijnie i wcale nie obciąża sylwetki.

Wykorzystaj moc monochromatyczności
Projektanci mody stosują tę technikę szczególnie często. I nie na darmo! Zdaje sobie sprawę, że kobiety w eleganckim wieku muszą włożyć trochę więcej wysiłku, aby wyglądać dostojnie.
A monochromatyczne zestawy są swego rodzaju czarodziejską różdżką, która dobrze oddziałuje i na sylwetkę i na twarz.

Po pierwsze, wizualnie wydłużają Twój wzrost. Jest to istotne, ponieważ wraz z wiekiem coraz częściej pojawia się garbienie, ponieważ kości stają się słabsze i coraz trudniej jest utrzymać proste plecy.
Dodatkowo, monochromatyczny ubiór sprawia, że wyglądasz szczuplej, ale dla Roselli jest to tylko miły dodatek, ponieważ jej figura jest w idealnym porządku. Najważniejsze jest, aby góra i dół były w tonacji tej samej temperatury. W przeciwnym razie istnieje ryzyko zepsucia wizerunku, ponieważ ciepłe beże i śnieżnobiałe odcienie będą ze sobą kolidować.

A najlepsze jest to, że monochromatyczne stroje w odcieniach beżu wyglądają równie dobrze, jak połączenie efektów Photoshopa i rozmycia. Jeżeli założysz bluzkę w odcieniu perłowym, kremowym lub piaskowym, natychmiast ukryjesz drobne niedoskonałości twarzy.
Na przykład zmarszczki mimiczne, cienie pod oczami czy jasna pigmentacja nie będą już widoczne. Czy to nie cud?

Uzupełnij swój wygląd biżuterią vintage
Rosella Jardini nigdy nie wychodzi z domu bez naszyjników, bransoletek i pierścionków, ponieważ bez nich look nie jest kompletny. I nie byle jakie, ale zabytkowe, najczęściej złote, z dużymi kamieniami.

Nosi je na ramionach i wypełnia dekolt, ale nie wygląda to zbyt okazale. Najważniejsze jest, aby taką biżuterię nosić w połączeniu z aktualnymi ubraniami, w przeciwnym razie wizerunek będzie staromodny.

Wybierz obraz lub okulary przeciwsłoneczne
Starsze kobiety często stosują tę technikę: kupują okulary przeciwsłoneczne i noszą je zimą i latem. Istnieją dwie zalety: promienie UV w tym wieku mają negatywny wpływ na siatkówkę, a okulary spowalniają ten proces.
Po drugie: górne i dolne powieki są częścią twarzy najbardziej narażoną na starzenie się ze względu na cienką i delikatną skórę. Okulary natomiast ukrywają zmarszczki i opadające powieki, dzięki czemu możesz wyglądać młodziej. Pff, kto nie chciałby przedłużyć tego cudownego czasu…

Jednak okulary bez dioptrii są już częścią wizerunku, która podkreśla indywidualność i przenosi styl na nowy poziom. Wystarczy przypomnieć sobie Ewelinę Chromczenko z jej identycznymi oprawkami – to część jej stylu, który jest ściśle kojarzony z tą ekspertką od mody.
Polub i zasubskrybuj kanał, aby zobaczyć więcej tego typu treści
